Obywatele chcą żyć bezpieczniej!

Zakazu noszenia noży i siekier w miejscach publicznych oraz kominiarek, zapewniających młodym ludziom anonimowość, domagają się mieszkańcy Nowej Huty - rodziny ofiar osiedlowych napaści.

W środę rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją do Sejmu, postulującą zaostrzenie przepisów w celu zwiększenia bezpieczeństwa na osiedlach.

Widzimy więc jakie mamy w Polsce demokratyczne i liberalne prawo, skoro dopiero oddolna inicjatywa mieszkańców polskich miast ma zwrócić uwagę parlamentarzystów na problem coraz liczniejszych gangów szerzących terror na ulicach, które za nic mają zapisy Kodeksu Karnego. Zastanówmy się czy inicjatywa tych zastraszonych, chcących wieść spokojne życie bez strachu ludzi przyniesie w parlamencie zamierzony efekt? Przecież część ugrupowań parlamentarnych głosi chęć jeszcze większego złagodzenia prawa!

Co gorsza plan zaostrzenia prawa może stać się tanią „kiełbasą wyborczą” dla demokratycznych partii, które tradycyjnie dużo potrafią obiecać a następnie szybko zapominają o swych deklaracjach gdy już zasiądą przy „korycie” na Wiejskiej. Ale to przecież nic nadzwyczajnego! To są „uroki” demokracji!