Biznes na głupocie

„Jak zapewne wielu z was zauważyło, polski rząd nie zwrócił uwagi na przepisy obowiązujące w UE i dalej jeździmy na starych i brzydkich białych blachach jak, nie przymierzając, bracia z Białorusi. Tak nie musi, a nawet nie powinno, być” - takim (trącącym szowinizmem) tekstem jesteśmy zachęcani na jednej ze stron internetowych do zakupienia gwiazdek tzw. unijnych służących zaklejeniu polskiej flagi na tablicy rejestracyjnej.

Przypominamy, że naklejanie czegokolwiek na tablicy rejestracyjnej jest niedozwolone i grozi mandatem rzędu 50-100 zł. Przedsiębiorczemu autorowi przypominamy, że nawoływanie do popełniania czynów zabronionych jest według polskiego prawa, obowiązującego także mieszkających w Polsce obywateli Unii Europejskiej, karane.

Swoją drogą - zajmowanie się klejeniem naklejek na tablicach pokazuje na jakim poziomie rozumują ludzie nazywający siebie dumnie obywatelami Unii Europejskiej. Tylko czekam, aż któryś zaproponuje naklejkę na paszport z napisem „european community” - bo kolor okładki już udało się zmienić na taki europejski.