Patriota.pl

Sobota, 20 kwiecień AD 2024, dziś imieniny Agnieszki, Amalii, Czecha

Patriota.pl » Współczesność » Hipokryzja czy lęk TVP? »
Szukaj:   

Hipokryzja czy lęk TVP?

Niedawno telewizja publiczna we wszystkich programach poinformowała o ukończeniu 100 lat życia przez niejaką Leni Riefenstahl, Niemkę, która głównie stała się sławna z tego, iż twórczo wykorzystała sztukę filmową do propagowania idei nazizmu, ze szczególnym uwzględnieniem Adolfa H.

TVP zrealizowała i wyemitowała długi film dokumentalny, z którego wynika niestety fakt, iż sędziwa wielbicielka Adolfa, Hermana, Heinricha, Józefa i innych brunatnych łobuzów - jakich przedtem nie znał świat- nie wyciągnęła z historii żadnych wniosków i nic nie zrozumiała. Owszem, kręciła te swoje filmy, ale wyłącznie ze służebnego stosunku do sztuki filmowej, a o morderstwach w obozach koncentracyjnych przed wojną ani podczas jej trwania absolutnie nic nie słyszała.

Telewizja Kwiatkowskiego nadając mocny reportaż o fanatyczce nazizmu po raz kolejny wykazała się nieuleczalną hipokryzją. Bo jak inaczej określić słuszne potępienie żyjącej wielbicielki nazizmu przy jednoczesnym zamykaniu oczu na czyny łajdaków spod znaku sierpa i młota? Leni Riefenstahl była propagatorka idei do 1945 roku, gdy w Polsce jeszcze do połowy lat 50-tych mordowano polskich patriotów tylko za to, ze nie akceptowali narzuconego i wdrażanego przez stalinowskich sługusów, systemu politycznego. Kiedyś Hubert Baliszewski przedstawił program o wyczynach Heleny Wolińskiej, jednej z osób, które spowodowały zamordowanie gen. Fieldorfa-Nila. Program był emitowany późną nocą i nie dotarł do szerokich rzesz telewidzów. Po obejrzeniu programu dotyczącego Leni Riefenstahl nieodparcie nasuwa się pytanie, dlaczego po programie o Helenie Wolinskiej TVP nie zrobiła programu o dalszych jej losach po ucieczce z Polski? Dlaczego nie przeprowadzono rozmowy z mężem krwawej prokurator, prof. Włodzimierzem Brusem? Gdzie są rozmowy z przyjacielem domu Brusów - prof. Leszkiem Kołakowskim i emigracyjnym środowiskiem, w którym obraca się była stalinowska prokurator? Przecież Helena Wolińska ma na sumieniu wiele aktów oskarżenia i wielu Polaków, na których wykonano żądane przez nią wyroki śmierci. Pośmiertna rehabilitacja jej ofiar świadczy o jej bezkrytycznym stosowaniu prawa w służbie nieludzkiej ideologii. Takich łotrów sprawiedliwości jest znacznie więcej. Choćby wymienić byłego sędziego sądów wojskowych, Stefana Michnika, który widocznie nie był pewny swoich racji i wolał uciec do Szwecji.

Mordy na osobach z opozycji trwały jeszcze w latach 60, 70, 80. Ginęli opozycjoniści, księża i osoby, które mogły coś o mordach i ich wykonawcach wiedzieć. Telewizja Kwiatkowskiego nie kwapi się, aby ujawnić rodzimych zbrodniarzy. Łatwiej i wygodniej pokazać hitlerowska propagandzistkę, bo gdyby przyjąć wzorzec filmu o Riefenstahl, to bez trudu zrealizowano by wieloodcinkowy serial dokumentalny o kilku redaktorach " Trybuny Ludów" i wszystkich wojewódzkich organów prasowych PZPR. Przecież Oni propagandowo wcale nie gorzej od Leni Riefenstah, wspierali zbrodniczą komunistyczną ideę. Wspierali partię, która miała krew na sumieniu. Można powiedzieć, że my mamy swoją, wieloosobową Leni Riefenstahl.

Chcę wierzyć, ze brak decyzji o realizacji dokumentu o rodzimych ancymonkach propagandowej walki klasowej nie wynika z obawy TVP, ze w trakcie realizacji materiału wyjda na światło dzienne rodzinne powiązania obecnych elit z realizatorami komunistycznej doktryny.

[Aktualności] [Współczesność] [Dzieje] [Kultura] [Wiara] [Hobby]
(c) 2000-2009 Patriota.pl. Wszelkie przedruki za zgodą redakcji.

Profesjonalne statystyki odwiedzin