Zagrożona niewinność

Najpierw dzieciom kazano się rozebrać do naga i „umyć wszystkie zakamarki pod prysznicem”. Chwilę potem natknęły się na grupę nagich dorosłych, a wszystko dlatego że wybrały się na basen Akademii Ekonomicznej. Towarzyszący im rodzice zaprotestowali, gdy dowiedzieli się, że dzieci przed wejściem do basenu muszą się rozebrać do naga by umyć się pod prysznicem. Protest był skuteczny i dzieciom pozwolono umyć się w strojach kąpielowych. Jednak zanim dzieci weszły do basenu natknęły się w drodze z przebieralni na grupę nagich dorosłych, którzy właśnie kończyli pływanie i wracali spod prysznica.

To wszystko mógł być oczywiście przypadek, ale za to bardzo znamienny. Czy ktoś w ogóle zastanawia się jak wrażliwa jest psychika dziecka? Czy ludzie, którzy byli za to odpowiedzialni pamiętają o odpowiedzialności (nawet karnej – art.156. § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci (...) trwałej choroby psychicznej (...) podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10). Przecież tak łatwo zniszczyć dziecko i uczynić je bezwolnym narzędziem w rękach zboczeńca.

Przypadek ten karze również zastanowić nad próbami wyciśnięcia piętna w umysłach naszych młodych Polaków za pomocą wszechobecnych treści pornograficznych, które cisną się do mózgów przy każdej okazji - oglądanie reklam, czytanie pism młodzieżowych czy wreszcie telewizji i internetu. A przecież i na to jest odpowiedni paragraf (Art. 202.§ 2. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.). Wszechobecny trend powoduje, że niekryjących się ze swoimi problemami zboczeńców czci się wręcz, jak ma to miejsce np. w przypadku Pedro Almodovara, którego najnowszy film uchodzi nawet w kręgach krytyków za „pedalskie porno”. Ale żadnych reakcji nie widać!

Brońmy naszych dzieci, brońmy naszej młodzieży! To oni są naszą przyszłością - ale od nas zależy jacy oni będą!