Środa, 15 styczeń AD 2025, dziś imieniny Arnolda, Dory, Pawła
Wystarczyło, że serbski prezydent zmuszony został do opuszczenia swojej ziemi by walczyć o godność swojego narodu przed tzw. „trybunałem sprawiedliwości”, a służalcy USA uderzyli w swoje struny. I tak, rząd Republiki Serbskiej (RS) w Bośni w środę po raz pierwszy przeprosił muzułmanów zabitych w Srebrenicy przez siły bośniackich Serbów podczas wojny domowej w latach 1992-1995. Jednak poprawność poszła dalej i w poniedziałek rząd RS sporządził oficjalny raport, stwierdzający, że siły Serbów bośniackich w lipcu 1995 r. wymordowały w Srebrenicy 7,8 tys. muzułmanów i że była to planowana zbrodnia.
Odpowiedzialność za tzw „masakrę” w Srebrenicy jest jednym z głównych zarzutów wobec byłego przywódcy politycznego RS Radovana Karadżicia i jego dowódcy sił zbrojnych gen. Ratko Mladicia - dwóch najbardziej poszukiwanych oskarżonych z listy międzynarodowego trybunału ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.
Niedługo okaże się, że Serbia przeprasza za zbrodnię niesłuchania zawsze i we wszystkim Ameryki!